Zobacz pojedynczy post
stary 07-12-2006, 14:28   #95
dymka
Użytkownik Forum
 
dymka's Avatar
 
Data dołączenia: 27 06 2006

Posty: 112
Profesja: Royal Paladin
Świat: Askara
Domyślny

Tak to widze, ze jednak motywacja walczacych stron jest zupelnie rozna. Rexis trzyma server od poczatku (nu, praktycznie od poczatku, ale zalozmy sie ze wojny przed powstaniem Eclipse byli wojnami, ktore dopiero rozkrecali Askare). Maja, co tracic. Przeciwnicy Rexis (specialnie nie uzywam nazw zadnej z guildji, skoro powstali tylko zeby formalnie polaczyc walczacych) nie maja juz nic do stracenia-jest to wataha huntowanych postaci, za ktorymi stoja juz nie do konca zrozumiale osobowosci (z filmiku dobrze widac, ze sharing tam odbywa sie niesamowity Nie raz juz brzmieli wypowiedzi typu "Cieszcie sie, Rexis, iloscia fragow, i tak mamy dobra zabawe, czekajac na nowy server". Nie sadze tak naprawde, ze ktos z nich nadal cieszy sie iluzja calkowitego powalenia Rexis i przejecia servera. Wiec bardzo prawdopodobne, ze bedziemy mieli epoke sneak attack'ow, majacych na celu zalesc za skore tym takim pewnym siebie Rexis. Do tego dochodzi kwestia obrazy osobistej Opozycja ma calkiem niezla moc, ale to nie zmienia faktu, ze to oni a nie Rexis, musza kombinowac jak zrobic pare awansow czy zarobic kase. Czy poprostu pojsc pozwiedzac nowe tereny po update (ktory, zapowiada sie wlasnie, dla h-levels, wiec myszle ze obie strony troche sa zli na ta woje, co psuje niezla zabawe)
OK, taka moja opinia, mniej-wiecej. nastepnym razem postaram sie pisac krocej, ale nie zawsze mi to sie udaje
__________________
Kot Da Vinci

Ostatnio edytowany przez dymka - 08-12-2006 o 00:59.
dymka jest offline   Odpowiedz z Cytatem