Osobiście zawsze na balanced biegam. Mam wrażenie, że pozostałe dwie opcje więcej zabierają niż dają, więc jesli się chce wyjść dobrze z kasą, to tryb balanced wydaje się dobrym rozwiączaniem. Niby nigdy nie miałem pożądnej postaci, ale melee to niby melee, nie? Czy to roty, czy orki, czy może żółwie-sprawa wygląda podobnie, tylko w ostatnim wypadku jest na większą skalę.
