WIEM, ŻE ZA TĄ WYPOWIEDZ DOSTANE FULL MINUSÓW ALE MAM TO W D*****, PONIEWAŻ PISZĘ TO CO CZUJE, ŻE MUSZĘ NAPISAĆ.
zaczynamy jazdę.......
Bóg, czym k**** jest bóg. Dla was jest to jakas siła, która rządzi światem i wszystkimi ludzmi. Gó*** prawda według mnie Bóg jest tak potężną, wszechpotężną istotą, możnaby powiedzieć, że jest wszystkim. Każdym pie******* pierwiastkiem, atomem, cząsteczką, że nie jesteśmy w stanie zrozumieć czym on tak naprawdę jest i najprawdopodobniej nigdy sie tego nie dowiemy. Dlatego ten świat jest w********* i bezcelowy. Kiedy zastanawiamy się nad pytaniem : Czym jest Bóg musimy także zastanowić się Czym jest człowiek? Czym jest Świat ? Czym jest Życie ? i wiele innych pytań. Dlatego dochodzimy do zaskakującego i bardzo, bardzo frustrującego a nawet pierd**** wkur*******, wniosku, iż rozważania o Bogu są całkowicie bezsensowne. Nigdy tak naprawdę nie dowiemy się czym jest ta mistyczna ( brak mi nawet tak rozwiniętych słow na określenie jej potęgi ) siła, która jest wszystkim i niczym jednocześnie. Tropem tych rozmyślań dochodzimy do kolejnego wniosku :
PO CO WIERZYĆ W BOGA SKORO TAK NAPRAWDĘ NIE WIADOMO CZY ON JEST CZY NIE.
Musze wam napisać jeszcze jeden ważny i istotny PARADOX:
wszystkie religie świata opierają się tak naprawdę na wierze w jednego i tego samego Boga. Róznią się tylko sposobem jego wyznawania i jego nazwaniem.
Allach to tak naprawdę Jahwe. Tą ścieżką kierujemy się do niewyrażnie migoczącego światła na końcu tunelu.......wiara jest przyczyną wojen religijnych. Gdybyśmy nie wierzyli w na świecie nie byloby tak wielu wojen........
Kolejna sprawa.......wiara........i organizacja zwąca się Kościołem.
Oglądaliście Stygmaty??
Jak tak to wiecie o co chodzi, jak nie to obejrzyjcie koniecznie.
A ja jeszcze dopowiem o naszym pier****** kościele katolickim ( powinno byc z wielkiej litery ale po tym co zaraz napisze zrozumiecie dlaczego pisze z małej ).
Koścół, Księża, itd. TO JE**** S*****. Wyzyskują ludzi, przeważnie starsze naiwne osoby albo osoby głeboko wierzące ( według mnie zaślepione obłudą i fałszem ), pobierają kasę na cele kościelne

, a kupują sobie samochody itd. , ale to nie jest najgorsze. Najbardziej w****** mnie to, że kościół to j**** mafia pedofili. Nie nawidzę ich. Oczywiście zdarzają się też Księża z powołania.........ale niestetyu w dzisiejszych realiach to rzadkość. Najbardziej w tym wszystkim denerwują mnie ludzie z małych wiosek, którzy po tym jak wyjdzie na jaw jakaś afera z udziałem księży nie chcą zauważać problemu tylko bronią księdza, a kego ofiary prześladują. Ci ludzie nie mogą odwrócić się plecami do kościoła ponieważ jest to ich całe życie. Panuje zmowa milczenia. Dla nich rada, która i tak do nich nie dotrze : WIERZCIE W BOGA A NIE W KOŚCÓŁ JEŻELI CHCECIE JUŻ KONIECZNIE W COŚ WIERZYĆ.
Oczywiście byłbym idiotą gdybym nie zauważył pozytywnej roli kościoła, w budowaniu chociażby naszej kultury europejskiej i wartości moralnych. Pomoc biednym itd.
Ogólnie mówiąc ( bo mógłbym pisać o tym długie godziny tak, że powstałaby z tego książka ) koścół jest dobry z założenia ale do d*** w wykonaniu.
Eh...palce mnie już bolą od klawiatury.
Na zakończenie dodam, że rozmowy o Bogu i sprawach się Go tyczących na takim forum nie mają sensu bo nie można przedstawic wszystkich swoich spostrzeżeń i argumentów.
Co do mnie to nie jestem jakimś satanistą itd. po prostu uważam, że wiara nie ma sensu...
przepraszam za literówki itd. pisałem ten mały artykuł w pośpiechu spowodowanym weną twórczą. ( dlatego pewnie znajdziecie full zdań, które zaprzeczają innym zdaniom, ale cóż....taki temat.głęboki i szeroki....jak h** wie co )
Niech Bóg Będzie z Wami .
he he he
