Zobacz pojedynczy post
stary 29-08-2004, 23:27   #21
kg24
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 16 08 2004
Wiek: 38

Posty: 38
Pergamin Małe sprostowanie

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez n3m3s!s
Właśnie na tym polega wiara. Każda wiara, czy to w Boga czy to w ufo.
Nie bluźnij plx. Masz swoje zdanie, nie wierzysz, ale nie bluźnij bo wierzący czytelnik może nie mieć ochoty czytać reszty arta. Bog to istota, wiec nie nazwaj Go "czyms".
Obierz sobie jakiś cel i brnij do niego. Moze wtedy zrozumiesz jaką rolę odgrywa Bóg w naszym życiu.
CO DO PRZEKLEŃSTW TO PRZEPRASZAM, ALE NIE MOGE SIE POWSTRZYMAC BO TEN TEMAT WYZWALA WE MNIE EMOCJE WIĘKSZE NIŻ ENERGIA POWSTAŁA PRZY WYBUCHU GALAKTYKI. NIE CHCIALEM NIKOGO URAZIĆ.
( JEDYNIE KSIĘŻY NIE WYWIĄZUJĄCYCH SIĘ Z PRZYSIĘGI I LUDZI ŚLEPO WIERZĄCYCH W KOŚCIÓŁ ) CO DO CELÓW W ŻYCIU TO NIE MYŚL SOBIE, ŻE ICH NIE MAM ........MAM ICH MNÓSTWO.....UWAŻAM TAKŻE, ŻE ŻYCIE JEST CUDOWNYM DOŚWIADCZENIEM.......I TRZEBA Z NIEGO KORZYSTAC, ALE W KOŃCU SIĘ KOŃCZY I ZOSTAJE PUSTKA...( A ZRESZTA CHOLERA WIE CO ).
JEST TO STRASZNE NIE WIEDZIEĆ CO DALEJ...........PRZERAŻA MNIE TA NIEŚWIADOMOŚĆ I BEZMIAR BEZSENSU. Wracając do wątku głównego Bóg nigdy nie będzie miał dla mnie znaczenia i swojego zdania nie zmienie chociażby nazwano mnie zdrajcą , satanistą i zamknięto w klatce pozostawiając na śmierć głodową. Jedyną istotą/rzeczą ( już nie wiem co mam pisać bo mnie o bluźnierstwo osądzą ), która może zmienić mój stosunek do Boga jest sam Bóg.
Wiem.........wiem........paradox na paradoxsie....stek bzdur.......brednie, herezje ale ja tak właśnie uważam.
kg24 jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.