Hmmm jesli chodzi ci o Jezusa......to trafiles w sedno..... aczkolwiek sproboj tak nasladowac Jezusa, by byc godnym umycia jego nog. To jest osoba, ktorej raczej za bardzo nasladowac sie nieda, bynamiej z tego, ze Jezus niepopelnil ani jednego grzechu (oczywiscie mowie tu jako chrzescijanin do chrzescijanina).
Jednak warto probowac nasladowac Jezusa
