Cytuj:
NO jasne. Tutj jedyny argument to to, ze zycie ludzkie jest podobne do zycia grzyba. O ile moze to dla ciebie sensowny argument -dla nie to pieprze**nie malolata, ktoremu sie wydaje ze wie wszystko i, ze jezeli mu zycie sie pierdo**li to ma byc tak u kazdego. Uwaam taka osoba za psychiczna i niebezpieczna...
|
Wcyiagasz złe wnioski. Nikt tutaj nie mówi, że życie mu sie pitoli, w moim wypadku jest odwrotnie. Ja nie uważam też, ze wiem wszystko.
Ale niby czym dla świata jest twoje życie?
Cytuj:
A po drugie jak patrze na te proby uswiadomienia mi, ze zycie luzdkie nie ma celu - czuje sie nadczlowiekiem. I dobrze mi z tym.
|
Czuj się, Aryjczycy także uważali, że ich celem jest panowanie nad swiatem. Nie wyszło

Co do celu życia ludzkiego - Ty masz jakieś swoje cele. Ale one tak naprawdę są niczym. Mrówka także ma cele - choćby służyć mrowisku. Jednak co z tego?
Cytuj:
Tak, jestem katolikiem i moje zzcie ma cel. To jedyny sensowny argument jaki posiadam. (NIe sadze zebym niektorych "myslacych inaczej" przekonal ze moje zycie jest lepsze od zycia grzyba). Problem w tym, ze teraz odezwie sie banda pacanow chcaca dowodow na istnienie Boga - LOGICZNYHC DOWODOW - a takie dyskusje dawno mnie znudzily;]
|
Ja nie chce dowodów na istnienie Boga.
Bo wiem, że Bóg jako twór stworzony przez człowieka nie istnieje i tyle.
Ale to nie temat na tą dyskusję.
Twoje życie ma według ciebie cel. Twoje życie ma pewien cel którego być moze nie zrealizujesz bo go tak naprawdę nie znasz. Jednak istnienie ludzkości jest bezcelowe (kogoś teraz cytuję, bo coś o takim sensie już tutaj pisał ktoś prawda?)
Cytuj:
I gdzie tu sa jakeikolwiek ARGUMENTY, ze zycie ludzkie nie ma sensu. Narazie kazdy mowi o swoich przekonaniach - to nie argument.
|
Chcesz argumentu?
Istniejemy jako gatunek, jedyne co zostawiamy po swojej egzystencji w której robimy różne rzeczy to (głównie) spustoszenie i zniszczenie otoczenia - niczym wirus który dba tylko o siebie, nie o żywiciela. Tak samo jest z nami. Żyjemy by przeżyć, ale wymrzemy jak pozostałe gatunki. Po nas przyjdą następne, a po nich kolejne. W tym czasie natura i procesy geologiczne zrównają to co zostawiliśmy po sobie. Jesteśmy zwykłym cyklem w życiu natury - gdyby nie my, coś by zajęło nasze miejsce - zwłaszcza, że nie mamy naturalnego wroga, oraz nie jesteśmy niczyim naturalnym wrogiem. Jednym słowiem - dla Gai jesteśmy tworem zbędnym, a nasze istnienie tylko niszczy otoczenie.
Cytuj:
Chcecie argumentu? Wyzszym celem ludzkim jest doskonalenie sie i poznawanie tego swiata. O ile grzyb, mrowka czy slon od pokolen zyja tym samym - instynktem przezycia, o tyle nie potrafia sie doskonalic. NIe potrafia grac na muzyce, nie potrafia sie uczyc skomplikowanych twierdzen, nie potrafia swiadomie podzielic czasu pomiedzy zabawe i prace. Dla nich wazne jest tylko jedno - zapelneinie brzucha. Byc moze dla wielu z was zapelnienie brzucha tez jest jedynym zmartwieniem - wspolczuje. Nobody perfect. Ale ja zamiast zachowywac sie jak zwierze poprostu egzystujace na tej planecie - ZYJE - i to jest moj wyzszy cel. i bedzie zawsze - czy po 23, czy po 50, czy po 80.
|
Nie potrafisz stwierdzić w jakim stopniu słoń czy mrówka myślą. To,m że uważasz się za istotę lepszą nie zmienia faktu, że jesteś zwierzęciem. Przez kupę czasu żyłeś jak inne zwierzęta, tylko w pewnym momencie ci odbiło i zamiast współżyć z naturą zacząłeś od niej uciekać. Gra na muzyce, skomplikowane twierdzenia są niczym. Co do dzielenia czasu na zabawę i pracę - to ty chyba masz kalpki na oczach. Wyjdź troche poobserwuj zwierzęta któe nie są oswojone, zwłaszcza młode i wtedy pogadamy. Ty także kierujesz się instynktami - które często w momencie zagrożenia przejmują nad tobą kontrolę. Także myślisz o przetrwaniu i napełneniu brzucha i jest to jeden z twoich najważniejszych celów w życiu. Ty też egzystujesz. Niestety ludzkość wychowuje się na wierze "ja jestem lepszy, jestem wyjątkowy i wybitny"
Niestety tak nie jest. Nie wierz także, że jesteś jedyną myślącą istotą na planecie.
Cytuj:
A moze naszym wyzszym celem tez jest przezycie? Przeznaczeniem kazdego gatunku jest wyginiecie - ale skoro nam dano rozum, moze zostalismy przeznaaczeni do wymyslenia jak uciec przed globalna smierca? Mozliwosci jest co najmniej miliard. Ale lepiej byc tru i powiedziec "to nie ma sensu". Przyzwyczailem sie - slysze to po 100 razy dziennie - o dziwo, tylko od ludzi sluchajacych "ciezszych" kliamtow. To chyba taki przymiot tej subkulturty.
|
Może dlatego, że spora część z nas zamiast śpiewać o problemach życia codziennego, zabawie, itd. patrzy na rzeczy trochę odleglejsze i poważniejsze?
Przed globalną śmiercią nie uciekniesz. Myślisz, że jak jest katastrofa to zwierzęta nie próbują się ratować? Uważasz to za instynkt? W takim razie ty też w razie kryzysu operujesz czystym instynktem przeżycia. A śmierć zawsze dopadnie ludzkość. Poza tym - jesteśmy najgłupszym gatunkiem na ziemi. Poza nami z organizmów widzialnych gołym okiem tylko my i słonie dążymy do całkowitej destrukcji swojego otoczenia. Ty to nazywasz mądrością? Tworzymy coraz więcej rzeczy któych uważamy za dobre, razme z tym tworzymy coraz więcej rzeczy które nas zabijają. Walczymy z naturalnymi prawami dżungli, by stworzyć własne. A potem wszyscy się uzbrajamy i idziemy nawzajem zabijać bez żadnego sensownego powodu.
To jest mądrość? To jest ten wasz "inteligentny i wybitny gatunek?"
Don't make me laugh
Cytuj:
Ludzie w czasach Hammurabiego tez tak mowili
|
Dzia dzia - za małą liczbę podalem. W końcu nasza cywilizacja istnieje ponad 5k latek. Ale i tak co to za liczba?
Cytuj:
Zycie ma cel zalezny od tego, kim jestesmy. Dla jednych bedzie to dobra zabawa, dla innych wiara w jakies bostwo, jeszcze innym celem bedzie rozmnozenie sie. Kazde dzialanie ma cel, kazde zycie ma jakis cel.
|
Cel który jest niczym. Co ci da osiągnięcie tego celu? umierasz i koniec. papa do widzenienia, nie zrobiłeś w życiu niczego. Kolejna śrubeczka z wielkeigo mechanizmu życia zardzewiała, ale na jej miejsce jest 10 następnych...
Cytuj:
A chociazby taki, zeby ograniczyc populacje innych gatunkow, dzieki czemu jest rownowaga w przyrodzie. Jest 10 wilczkow, jest 10 krolikow. Jest 5 wilczkow, jest 15 krolikow
|
Nie rozśmieszaj mnie.
To ludzkość zachwiała naturalną równowagę. Ale znając nasze wspaniałe ludzkie "To nie ja" oczywiście wina spada na wilki, lisy czy innych mięsożerców. A potem jest taka australisjka plaga królików czy inny bajzel który sobie stworzyliście. I pewnie to też nie wasza wina ^^'
A na podsumowanie ode mnie napiszę jeszcze raz coś co napisałem wcześniej
Cytuj:
IMHO każdy ma jakiś cel który w porównaniu do swiata jest kompletnie niczym i jest bezwartościowy. Lecz według tego co wierze, każdy schodzi na ziemię by się czegoś uczyć - dlatego się rodzi w danym środowisku w danym miejscu i czasie. Człowiek się rozwija, lecz dla swiata nie ma to znaczenia - zupełnie jak pojedynczy grzybek o których to tak nagminnie gadamy ^^
Choć jak patrzę na to co się na świecie wyprawia to naprawdę niewiele się ci ludzie uczą... 
Pamięć, osiągi to są rzeczy materialne i przemijające.
Rozwój duchowy (nie żadne jakieś czytanie Biblii i inne bzdetne rzeczy*) jest powodem dla którego się rodzimy.
* - mogłem kogoś tą wypowiedzią obrazić. Z góry przepraszam, jednak jak sie zastanowić, to jak niby roziwjasz się duchowo studiując biblię? Prawdy się szuka w sobie, w naturze i u nauczycieli duchowych. A nie w czymś co było zapisane i wymodyfikwoane na amen.
|