Cytuj:
Paradoksalność sensu życia polega na tym, że w praktyce każdy człowiek ma jakiś cel w życiu - problem w tym, że egzystencja całego gatunku ludzkiego owego celu nie posiada.
|
IMHO zajmowanie nowych terenów, przystosowywanie ich do własnego użytku, i w końcu opanowanie całej dostępnej przestrzeni to wystarczający cel jak na gatunek. Czy np. króliki mają ten sam cel? W pewnym stopniu tak, ale nie potrafią przystosowywać zajętych obszarów by lepiej im się żyło (np. nie budują miast...).
Gatunek ludzki ma więc taki sam cel jak inne gatunki, jednak skrzywiony naszą "oświeconą" świadomością tego, że robimy źle (co nam wcale nie przeszkadza...). To co nazywacie 'celem' istnienia gatunku można różnie interpretować. Dla mnie właśnie tak to wygląda, a nazywanie celu "wyższym" jest IMO bez sensu. Przykład: Czy cel Hitlera zawładnięcia światem i 'oczyszczenia' świata z ras niearyjskich jest celem wyższym? czy niższym? Co sprawia, że cel istnienia jest 'wyższy'? jego potencjalnie dobre skutki?
Jak mi ktoś wyjaśni co stwarza wyższy cel to odpowiem dokładniej jak według mnie ma się to do naszego gatunku.
