Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Aroonia
@ripper
Gralem kiedys na pvp i okolo 2 godzin dziennie chodzilem szukajac expa. Tzn gdziekolwiek wszedlem tylko napis widzialem "Leave or die". Gram na none-pvp. Jest tu tyle noobow co milych i pomocnych graczy. Nie raz zabili mi potworka na ktorym skillowalem, wyrzucili loota itp, ale jakos to znoszę. None-pvp nie jest dla noobow. (Jesli ktos juz naprawde przegina trzaba sie tym zajac. Albo chodzic za tym kims, przeszkadzac itp. Nie czuje sie wtedy noobem, bo koles sam zaczal i oboje o tym wiemy)
|
Pffff, w tibii jest tyle expowisk, że jeśli nie mogłeś sobie przez 2h znaleźć sobie jakiegoś, to znaczy, że nie znasz na tyle dobrze świata i jesteś słabym graczem.
Ja gram na pvp, ogarnietym wojna i ostatnim razem ktos (5x ek)) napisał mi 'leave or die', około 2 tygodnie temu.
Wydaje mi się, że prawda leży po środku, gracze z pvp uważają tych z non-pvp za noobków, złodziei, itd, a ci z non-pvp uważają, że ci z pvp to pa, pk, itd.
Po prostu ludzie często przesadzają, wypowiadają wyolbrzymione opinie o czymś czego do końca nie znają, i kierują się obiegowymi opiniami.