Oj, nasłuchałam się już w tym moim krótkim życiu od ilu rzeczy jestem uzależniona. Internet był wymieniany nawet częściej od Harry'ego Potter'a. Ale ja sama uważam, że nie jestem uzależniona, jak mam fajną grę to trudno się dziwić, siedzę trochę dłużej na tym kompie. Podsumowująć, uzależniona najmocniej jestem od Potter'a, nie od neta.
|