ja od niedawana fajną taktykę na rooku mam - ide na skeletony zabijam troche (35 expa za jednego) jak mam już połowe życia ide na południe do jaksini misiów tam zabijam kilka misiów, odnawiam zycie i do plecaka troszkę mięska ładuje i wracam do szkieletów... i tak ciągle (przy okazji można ze szkieletów mace wyciągnąć co się opłaca w mieście sprzedać - mi kiedyś za mace jakiś koleś dał 90gp

,no i nawet 10gp z jednego szkieleta wypaść może)