Buahahahahaha! Uhuhuhuhu! Ale się uśmiałem! Ale jaja! Ahahahaha!.... Co w tym śmiesznego, to, że gość był dla ciebie miły i dał ci mace?
No a co do tematu: Wychodziłem z traning room, jakiś gość zablokował mi drogę... Ja więc przepchnąłem go a on oniemiał. Myślał, że jestem GM'em czy jakimś super-duper itd. Myślałem, że zacznie bić mi pokłony tylko dlatego, że mogłem go popchnąć...
