No ja Sarevok to w szczegolnosci powalcze lol

Studencior plx
Nawet jak mam czas to nie na expienie, bo co 5 minut i tak musze od kompa odejsc. W tej chwili dla mnie wazne zaliczyc pierwszy semestr no i rok w rezultacie

Moze sie uda

Kto wie, moze kiedys wbije ta setke..
Co do Adiego. Teraz sobie z kolei narobiles wrogow z drugiej strony, po tym jak Silent wystawiles do wiatru. Tegom juz nie odkrecisz i nie wrocisz do nich wiec musisz juz tylko w jednym kierunku ciagnac -> EoD. Poza tym wierze, ze nadal sa osoby ktore Cie nie lubia

. Ale spoko, masz teraz szanse wyjsc na prosta. Nie spier.. zespuj czegos

Mnie na przyklad wywalil. bo jak to sam Kal okreslil nie pomagam mu w niczym. Co racja to racja, nie mam na to czasu. Ale chyba nie wzial pod uwage ze EoD nie byl stworzony na potrzeby wojny, tylko wojna powstala w czasie jej istnienia. I osoby tam obecne byly dla powiedzmy przyjazni. Moze po zakonczeniu wojny zechce mu sie mnie przyjac z powrotem, ale prosic sie nie bede. Jak zlewa na kazdego kto nie chce (bo np. nie ma czasu) walczyc u jego boku, to co ja sie bede przejmowac, phi.
Tak poza tym to smiac mi sie chcialo jak Vegeta probuje sie przypodobac innym

Jeden dzien w EoD a juz gratz annihibear do soulbadox'a

i to w dodatku w taki sposob, ze chyba nikt nie zaczail o co kaman
