(Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum. ;] )
Gram na Danerze, gdzie Sheng już się pojawił, ale ja dowiedziałem się o nim po fakcie, bo nie miałem wtedy dostępu do komputera i Internetu.
Po obejrzeniu filmu z polowania na Antice zamieszczonego po raz pierwszy przez Jarryn the Rookguardian (przypominam link:
http://www.youtube.com/watch?v=eFcXu_-uCFw ) moją uwagę zwrócił czar rzucony przez Shenga w 32 sekundzie. Wygląda to jak czar Mass Healing z tą różnicą, że nikomu nie przywraca nawet punktu życia.
Skoro wygląda jak czar leczący, a nie leczy, to o co chodzi?
Moja hipoteza jest taka, że pomysłodawca nowego potwora przewidział, że niektórzy gracze zechcą posłużyć się zatrutymi strzałami, jeśli nie do zabicia Shenga (który ponoć się leczy) to przynajmniej do pozbycia się jego obrony w postaci bandy minotaurów i dlatego dał mu do dyspozycji czar obszarowy leczący z trucizny.
Powtarzam, to jest tylko hipoteza i żeby się przekonać, czy jest prawdziwa, czy nie, ktoś musiałby ją sprawdzić. Ja takiej możliwości w najbliższym czasie mieć nie będę, bo jak wspomniałem Sheng odwiedził już Danerę. I stąd mój post. Jeśli ktoś miałby okazję przetestować tę metodę, niech napisze, mi prywatną wiadomość, czy miałem rację. ;]