Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ajron 88
Niewiem co rozmiar miasta ma do tego czy są tam ludzie ulicy czy nie , ja mieszkam w małym mieście (30 000 mieszkańców) i coś mi sie wydaje że tutaj "ludzi ulicy'" jest znacznie więcej niż w takim Poznaniu (w skali % do rozmiarów miasta).
|
Ma chociazby to do tego, ze na moim osiedlu, a nie mieszkam w centrum jest kolo 8tys osob tak mniej wiecej. To ja tam znam wiekszosc ludkow w moim wieku , starszych i mlodszych. Jednak nie moge o zadnym z nich powiedziec, ze sa ludzmi ulicy mimo tego, ze ewenementy zyjace z cpania. A prawdziwymi ludzmi ulicy sa niestety bachory z patologicznych rodzin, zyle, bezdomni itp. A tak sie sklada, ze takich najwiecej w duzych miastach...