Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Poznanski Rycerz
@ajron
Hahahah, zlotoryja to wioska w porownaniu do poznania.
|
Niepowiedzałem że Złotoryja to nie jest "..wioska w poruwnianiu do.." , powiedziałem że to nie rozmiar miasta wplywa na to czy są tam ludzie ulicy czy nie , wiadomo więcej ludzi większy odsetek tych na dnie (więcej jabłek , więcej robaczywek , więcej samochodów , więcej zepsutych aut itd.).
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Poznanski Rycerz
W miastach 30 000 sa tak zwani WANNABE PENER
|
Co ty pierdzielisz ? Chcesz mi wmówić że wszytkie te elementy społeczne które spotykam na codzień to są "wannabe" ? Że oni sie lansują na ludzi z dużych miast ? Rozmiar miasta nie ma najmniejszego znaczenia w tej kwesti , tutaj "na moim zadupiu" widzałem takie hardcory w kwestii podejścia do życia..
np. Matka mojego kolegi , niegdyś świetna dyrektor szkoły w Bytomiu czy Przedszkola u nas , teras śpi w śmietniku i doi denaturat.. , czy znany wszystkim Jurand , śpiący w zabytkowej lokomotywie nieopodal dworca (to akurat jest śmieszne

). Albo okolica gdzie mieszka Nihell z Galany , menele złodzieje , zabójcy (wprawdzie tylko dwóch ale sie liczy) itd. Duża część nie ma domów itd. Niechcesz mi mówić że to są "wannabe" coś tam.