Noo, ja grałem, gram i będę grał na pvp. A wiesz dlaczego?? Bo non-pvp mnie wkurza.
Moja krótka chistoria druida:
Kiedyś miałem sobie druida 18 lvl no i wyobraź sobie, chodzisz sobie na valkirach podchodzi gość i wali z czegoś podobngo do exori vis ale na większy obszar no i padłem. Ide sobie z miasta po dedzie i kolejny pk, dead... Wychodze przed dp, siekana jak nie wiem co, padło na mnie i dead... na następny dzień kolejne dwie śmierci... Ok, nie wytrzymałem, pytam sie kolesia:
DLaczego mnie zabiłeś?? Dało ci to sadysfakcje, że zabiłeś niższy lvl?
No to on na to: A tak sobie, nie moge??
Dobra, miałem wtedy dość, zrobiłem sobie chara na Canadii. I jak wyszłem z maina to ide na cyce (jakiś 15 lvl drut to był wtedy) 3 gości, trap, dead... i tak pare razy. Wróciłem na starego chara i grałem, grałem, miałem motywacje, nabije lvl to zemszcze sie na pk i nie dopuszcze do tego, żeby zabijali innych graczy... I tak gram do dziś...
Morał:
Noob'y grają tam gdyż mogą Cię trapować, blokować, wyzywać dowoli a nikt ich za to stosownie nie ukara...
Pvp ma dobre i złe zalety, tu cie pk zabije, ale mozesz sie odegrać.
Tak samo non-pvp, nikt tu cię nie zabije, ale jeśli stanie ci sie coś z ręki innego gracza nic mu nie zrobisz... (chyba, że wyzwiesz)
Pozdro!
