Andrzej... Stwierdzam, że idiota z ciebie O.o
Miałem ostatnio taką śmieszną sytuacje. Koleś już przez jakiś czas się mnie czepiał, jest troche większy niż ja. Na obiedzie podszedł i zaczął te swoje gadki ( głównie o włosy ;x ) olewałem go, ale dostałem od niego w tył głowy... Wstałem, złapałem za widelec i spojrzałem się na niego tak O_O xD wymiękł mimo, że był prawie 2 razy jak ja ;p skończyło się na stałym " zobaczymy po szkole "... Już go nie widziałem ^^ ( chciał mi zabrać deser, więc w tym momencie przegiął ^_^ )
|