@Andrzej~
Chwała Bogu i duchowi świętemu, że już tu pisać nie chcesz. Jeśli mówiłeś o uprzedzeniach do dresów odnośnie mojego posta, to radzę się zapoznać z pojęciem 'ironia'. Jeśli mówiłeś to do innych (chociaż nie przypominam sobie, żeby ktoś tu po dresach jechał, ale mam słabą pamięć), to zwracam częściowo honor (częściowo, bo mój post pewnie też został tym ujęty). A przemoc, którą tak chwalisz jako sposób na bronienie kumpli, jest zwykłą, pieprzoną dziecinadą dla niedorozwojów, których natura obdarzyła lepszym ciałem niż rozumem. Nie widziałem sytuacji, kiedy danie komuś po mordzie załatwiło problem (najwyżej usunęło go, ale to jeszcze nie rozwiązanie). Ale... jak chcesz. Wolność poglądów jest ostatecznie.
|