Ja nie wiem, czemu tu wszyscy podchodza do tego tak mechanicznie. Cos slyszalem, ze tibia to gra dla zabawy. Ma nienajgorsze skille i calkiem dobry ekwipunek jak na ten level. Czemu ma siedziec jeszcze okolo 50 godzin i trenowac tylko dlatego, zeby potem jednym ciosem zabijac cyklopy. Chcesz je zalatwiac bez problemu, to rzeczywiscie jeszcze za wczesnie, ale z jednym hmm juz bez problemu sobie poradzisz - zyskow moze nie bedzie, ale doswiadczenie i radosc, ze nie zabijasz do 50 levelu szczurow juz tak... Ale zawsze lepiej na dwarfy albo minotaury

.