Zobacz pojedynczy post
stary 26-12-2006, 00:38   #3634
pawlon
Użytkownik Forum
 
pawlon's Avatar
 
Data dołączenia: 31 03 2004

Posty: 490
Stan: Aktywny gracz
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rumcio Pokaż post
lol ... wojna sie nieskonczyla... o chara sie nie boje nie musialem wchodzic do wojny mogłem zostac i wbijac zasrany lv i juz bym mial 135... wiec niemow mi ze boje sie o swojego chara bo doszedlem do Hwl gdy nikt niewierzyl ,ze wygraja.
Doszedłem do swoich kumpli chodz nie musialem. Walczyłem jak umialem chodz pewnie zaraz ktos powie ze jestem słaby itp. ale nieprzejme sie tym tak jak Ty bo zrobilem to co uwazam za słuszne i nierzałuje tego i nierzałowalbym gdybysmy przegrali. WIec odpierd** się.

Co do kondy. od jego smierci lognol sie z 3 -4 razy boi sie walczyc chodz niema juz nic do stracenia no ale jego sprawa...Woli miec ten swoj 175 lv i byc najlepszym. Chodz napewno chetnie by sobie poexpil ... zreszta Lovize tez...



Pozdro...

"nie chcem ale muszem" na to odpisac
rumcio co do wojny... musiales do niej dojsc, bo po tym jak napadliscie nas na d lair, bylo jasno powiedziane, przeze mnie jako vice leadera relictus + pare innych osob, ze Ty i anevarix macie hunta. i nie miales wyboru, wieczne stanie w dp badz tez wojna + HWL wtedy nie przegrywalo, to oni expili a my musielismy robic sneake attacki i nie sprzeczaj sie bo na 99% mam saved convo z Toba
__________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
pawlon jest offline