Wogule dziwne zeczy sie porobily na tej Furorze...
Przecierz Imargam i Taifun to byli kumple razem na Demki chodzili i wogule...
A teraz to ze kurwa 1 osobie na servie odechcialo sie grac i zucila haslo ze niszczy tego serva to juz all musieli za nia pujsc (mowie o Katrila).
Druga sprawa jest taka ze ten Taifun macie racje jest jakis drentwy..

,
zamiast siekac z tego Sd albo chociarz pomoc to on stoi jak ten nóóp i patrzy co sie wydarzy...
Po trzecie czy po obejrzeniu tego filmu nie nachodzi was mysl ze Zwidek i Imargam poswiecili sie zeby polowa mogla dac loga?
