Cytuj:
Oryginalnie napisane przez emilok
To ma zadawać ból, od bronienia się jest tarcza.
Znowu narzuca się podstawowe pytanie, czy broń służyć ma obronie czy ataku?
|
Ha! Taki kozak! Miecz ważący 180 uncji czy kilkumetrowa lacna w dłoń; w drugą tarcza i jedziemy! Jeśli defensywa niegrałaby roli, kto walczyłby mieczami? Toporami? Przecież chyba bardziej opłaca się chwycić war hammera i nie płakać po jego utracie, niż giant sworda i nadrabiać straty x czasu, nie? Ryzyko śmierci jest zawsze. :>
I tak: podstawowe pytanko-broń, jak sama nazwa wskazuje, służy do o
brony! Dobra, żart, hehe, dobra, koniec dowcipkowania, no, fajnie było. Pójdź na jakiś pokaz walk(bronią średniowieczną) i zobacz ile jest 'bloków' bronią, a ile razy któryś z partnerów musi zastrzymać broń przed ciałem drugiego, bo komuś nie uda się zablokować. Defensywa też ma znaczenie.

Jak dla mnie, smocza lanca może być lepsza od sporego miecza jedynie ze względu na masę. 180 uncji to dobre 'kilka' plecaczków run.
Co do tematu: zagłosowałem na miecze-uważam je za najlepszą broń, ze względu na niską cenę(i fajny wygląd) takiego sprzetu jak two handed sword, jak i na jakość giant sworda. Mimo to używam buław... sentyment.
