Cytuj:
Oryginalnie napisane przez P0nury
Cluby są tanie i całkiem dobre. Niektórym jest to bardzo ciężko zauważyć, że ich ukochany bright sword ma dokładnie tyle samo ataku, co i skullstaff, przewyższając ss tylko defem. Z kolei giant sword przewyższa war hammera AŻ o 1 atk i całkiem sporo defa. Faktycznie, tragedia. Tylko widzisz, może nie wszystkich kręcą głupie cyferki i chcą walczyć clubami z czystej sympatii do nich?
|
Jestem realistą, nie interesuje mnie sympatia, tylko cyferki. A clubów nie lubie też dlatego że swojego 1. skull staffa straciłem przy śmierci na rotwormach

.