ja tylko krotko nawiaze do egz. gimnazjalnych: wcale nie jest tak strasznie jak wam wszyscy opowiadaja. Wystarczy miec PODSTAWOWĄ wiedzę z poszczególnych działów i na 60 pkt powinno to wystarczyć. Ja napisałem na 78/100, a nie uczyłem się kompletnie nic. Wystarczyła mi znajomość wzorów matematycznych i czytanie ze zrozumieniem na polskim. Z fizyki, chemi i biologi to ja noga jestem od zawsze, wiec niewazne ile bym sie uczyl, i tak bym sie nie nauczyl

Wiec powtarzam: wystarczy miec opanowane podstawy z kazdego przedmiotu i bedzie dobrze.
A teraz moje postanowienia:
1. ~ Średnia 4.5 (I klasa technikum elektronicznego)
2. ~ Nie tracić zbyt wiele czasu przy komputerze (to akurat bedzie łatwe przy średniej 9 lekcji dziennie ><)
3. ~ Mieć wreszcie lepsze niż poprawne zachowanie na koniec roku :/