Aaa i zapomniałem dodać

Ludzie z jednej i drugiej strony konfliktu, kibice (nie wiem jak to nazwać) lub inni :
Czy musicie jechać do siebie aż taką napinką? Nie musicie udowadniać że jesteście cool czy co na forum bo pisać to każdy potrafi (nawet ja ^.^).Udowodnijcie sobie w grze swoje racje, przekonania, umiejętności. Wiem że możecie się nie lubić, ale nawet istnieje takie powiedzenie "Nawet najgorszemu wrogu bym tego nie życzył" więc prosze was o trochę szacunku wobec siebie to naprawde nic was nie kosztuje
Btw. Jak już przysłowia to i drugie "Jak przegrywać, to z klasą"
Ze sceny zejść niepokonanym ....
Pozdro & Peace
@down : Tak przejołem się, już wszystkie krzesła zniszczyłem, 3 myszki przez okno wyrzuciłem, zaraz ide się rookować(ktoś chce free items?) a potem ide się powiesić

Tak na poważnie : Chyba każdy kto posiada uczucia po straceniu czegoś nad czymś poświęcił sporo czasu troszke się przejmuje?Oczywiście bez przesady. Tak wogóle to nie można już opisać sytuacji i swojego punktu spojrzenia bez posądzania? A to sorry :/