Wydaje mi sie, ze po wykonaniu wyroku Amerykanie sami narazili sie na odwet ze strony fanatycznych poplecznikow Saddama. Lepiej bylo go wsadzic na dozywocie do pierdla. Chociaz gorsza kara moim zdaniem jest posadzenie go nie na dozywocie, ale na jakis dlugi okres czasu powiedzmy 35 lat. Wtedy czlowiek jest "torturowany" psychicznie, bo czeka na wyjscie, a czlwiek majacy kare dozywotniego pozbawienia wolnosci nie czeka na to, bo wie ze juz nie wyjdzie.
__________________
|