Ja pierwszy raz na Isarze grałem w Tibię, na szczęście miałem już lepiej obeznanego kolegę, więc tylko skillowałem (wtedy jeszcze nie znikały speary) i nabijałem mlv koło trolli na wschód (i lekko na południe) od Thais. Skille 47/43, lv 10, mlv 3; robiłem sobie hunty na trollach, orcach i warriorach. Jak się cieszyłem, kiedy troll na 1-2 hity, orc 1-3 hity, warrior 3-5 hitów

. Potem poszedłem na beho (pierwszy raz widziałem, odgrodził mnie od wyjścia skeletami

). Dead. Potem wprowadzili zmiany, a mama groziła, że odłączy neta...
Oczywiście palek