Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Znawca_1
Film nawet tylko pokazcie jak zabijacie Majare ,a nie jjakies 100lvl co nie maja szans. Pinki i reszta pozamiata DL. I wogule co to ma byc za wojna jak Dl ciagle w pz siedzi hahah. Jestem ciekawy za ile Pinki wezma sie  )to jest tylko kwestia czasu.
|
Sredni lvl naszych fragow to 146~.
Zabilismy dwoch kolesi lvl 200+ - jako pierwsi w historii eterni.
Zabilismy najwyzszego paladyna na eterni w open battle (185? czy 186 .. w.e)
Zabilismy najwyzszego druida (205)
Zabilismy najwyzszego knighta (211)
Chcemy zabic najwyzszego sorca na eterni (raz juz to zrobilismy podczas innej wojny) xD
Szczerze mowiac w pinkach/nn nie ma prawie nikogo z lvlem ponizej lub blisko 100. 99% osob ma 110+ wiec o czym mowa?
Poki co jedyna nasza porazka to open battle ALE - od poaczatku wiedzielismy ze nasze szanse w open battle sa male. Why? Bo latwiej jest walczyc open gdy ma sie grupe zlozona z 20-25 kolesi ze srednim lvlem 150~ niz walczyc DUZA grupa i miec na dodatek nizszy sredni lvl. U nas jest duzo osob z lvlem ponizej 100....ja jestem jedna z tych osob.
Mimo to poszlismy na open....nas bylo 27 ich 24. Przez 30 minut robilismy z nimi co chcemy. Nie zalozylismy jednak ze ten open bedzie trwal dlugo...pokonczyly sie nam m walle i to byl nasz konies...Open zakonczyl sie wynikiem 3 - 10 (?) dla nich. Wszystkie ich fragi zostaly zdobyte w momencie gdy juz prawie nikt od nas nie mial m walli.
Anyway....skoro tak nas niby rozjezdzaja to dlaczego ONI prosili nas o pokoj juz 3 razy?

I dlaczego jest 20 - 16 we fragach? My siedzimy w pz? To wyjasnia w jaki sposob przykladowo Endyhrion polecial z 111 na 125 (126 dzisiaj pewnie

)