Mi akurat scarab takiego problemu nie sprawia... 71/68, bright sword, demon shield, K-set z crusaderem (ale mam już na g-arm

), no i sam scarab zabiera atakami od 0 do 30 w całej walce, gorzej, że prawie zawsze mnie zatruje z PF, to 30 many w plecy, czyli po 7 scarabach mi się skończy. IMO to potwór, który może dość uciążliwy nie tylko dla knightów (bo np. paladyn musi dużo biegać i jest duże prawdopodobieństwo, że wpadnie w PF), ale dużym zagrożeniem nie jest (atak nieco mocnieszy niż dwarf soldiers, obrona mocniejsza niż guard, ale powolny i zawsze można zwiać, a trucizna nie jest aż tak mocna).
Czekam na odpowiedzi dot. zamkniętych drzwi w podziemiach...