Powiem tak... 2-3 lata temu jak zaczynałem grać palkiem, to było różowo, może nie do końca ale muszę przyznać że fajnie się nim pykało. Jeśli chodzi o flotę... to zawsze miałem jej pod dostatkiem, już bodajże na 20 lvl miałem knight seta, warrior helmet, Dragon shield i platinium amulet ;] To były czasy...a jak się tego dorobiłem ? prosto zbierałem i zbierałem, robiłem runki adori granki

i co najważniejsze może wam się to wydawać głupie i bez sensu, ale długo długo chodziłem ze spirami 0-o przez co nabiłem jak na mój tamtejszy 30 + lvl wysokie skille, może nie aż tak w dystansie, bo rzadko trenowałem, ale w shild. I tak to szło . Bolty zakupywałem tylko jak szedłem na coś lepszego, albo na jakiś hunt z blokerem i to nie zawsze, bo jak wiecie ze spiry można o wiele wiele więcej uderzyć zadać obrażeń potworowi, ba humanowi niż z bolta.

Obecnie ta perspektywa zaczynania gry spirami nie jest taka fajna, "łamią" się i wogóle tibia się zmieniła, standardy heh.. Ale się rozpisałem
