HP był dla mnie jedną z najlepszych książek. Zacząłem niechętnie od 1, potem 2 chętnie przeczytałem, 3 jeszcze chętniej (choć troszkę nie przypadła mi do gustu - zabrakło LV). 4 była dla mnie najlepsza, a 5 też nie była taka najgorsza. Czekałem na 6 część... zdziwiłem się, że krótsza od 5 (do tej pory liczba stron rosła), a po przeczytaniu 500 stron zauważyłem, że wreszcie akcja się zaczęła rozwijać. Najgorsza część sagi (może poza 3, bo ta mi nie przypadła do gustu).
I kolejna rzecz która zauważyłem, to to że po przeczytaniu 6 nie czekałem wcale na 7. Jak się ukaże przeczytam, jak autorka zginie zabita przez Voldemorta, to się nie przejmę. Nie spodziewam się po 7 części fajerwerków, dlatego może nie będę tak zawiedziony, jak po przeczytaniu 6 części.
I tak jak wielu, uważam że są lepsze książki np. Świat Dysku.
Osobiście za najlepszą książkę jaką w życiu przeczytałem są "Zbrojni" (oczywiście Świat Dysku), a drugą jej poprzedniczka "Straż! Straż!".
|