Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ghost111
Poniekad masz racje.
Choc napisales ze tym nic nie zdzialaja, otoz myslisz sie, od czegos trzeba zaczac. Chyba nie wymagasz od nich wyjscia na klasyczne open battle, bo to byla by dla nich pewna smierc.
Wedlug ciebie nic nie zdzialali, ale po dzisiejszych wydarzeniach Dorpaz odwolal Dhq, wiem ze to nic, ale popatrz na to inaczej. Dorpaz odwolal Dhq bo juz nie czuje sie taki pewny jak jeszcze 2 czy 3 dni temu, jesli ET bedzie kontynuowalo swoje ataki z powodzeniem jestem przekonany ze po jakims czasie i to wcale nie bardzo odleglym Ng bedzie sie balo stac nawet pod wlasnym domkiem.
Dzisiaj spotkalem sie z taka komiczna sytuacja ze 4 Ngersow siedzialo w domku albo 3 innych jeszcze kampowalo na statku.
Ja sadze ze gdy Et przetrwa okres przewagi Ng to potem wzmocnia swoj sklad, moze o jakis h levelowych knightow moze dojda jeszcze jacys silni magowie, pallkowie i wtedy wystarczy zorganizowac jakies 2-3 udane open battle, no i jak do tego liderzy Ng popadaja troche to reszta zacznie sie wyplacac i w Ng zostanie garstka osob skladajaca sie z liderow i gora 2-3 pozostalu czlonkow.
No ale nie ma co gdybac, czas pokaze...
|
Nie chodzilo mi o to że nic nie zdziałają a oto że im będzie ciężko bo nie dość że NG jest liczniejsze to jeszcze mają spore lvle, to że stali w pztach to normalne ,wkońcu to wojna. Pozatym myśle że może pare osób z ng zapłaci, raczej ci co chcą expić a w ng byli tylko dla protekcjii, Mannow i reszta nawet jesli przegrają wojne będą nękać cały czas sneak atackami i sytuacja może się diametralnie zmienić. Wojna napewno nie bedzie trwała miesiąc... Oby sie tylko nie powtórzyło to że np Jeden polak padnie od Ng i już zacznie płacić i odchodzić od wojny bo znowu to wam sie rozsypie. NAjwazniejsze jest to zebyscie nie pozwalali zabardzo expic Ngersom. Najlepiej by było jeśli ET byłoby liczniejsze wtedy ng bardziej by respectowało was i bali by sie bardziej expić. W ng jeśli zaczną padać, zaczną i też rekrutować i to nawet masowo a wiadomo takie Nobki 60 lvle niektóre pomyślą...Wow co tam polacy,a ja zawsze marzyłem być w ng, ide do ng. I Ng przegrywając nawet myśle takich przyjmą.