[Poznanski Rycerz]

Mmm...iNNA OPCJA
Knight rowniez by atakowal za pomoca run robiac sobie exhaust i jest szansa zsolowania go. Nie mozna przyjmowac, z gory ze knight go rozwali i zmasakruje i zniszczy i pozamiata, zabije itp.
Jest mozliwosc ze knight na dobite walnie mu exori i sorc gryzie glebe, tez jest taka mozliwosc, niekoniecznie sorc will hit the ground jak mu sie runy itp skoncza, chociaz to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz.
Tak, wiem co napisales, ale GRA CZLOWIEKA, NIE PROFESJA.
ZAlosna symulacja, nie mozna przyjmowac ze knight jak jakis frajer bedzie tylko z melee naparzac. I ze caly jego cap zajma uhy
Tak cycku, jak mam rozumiec nie wspomaganie? nie przynosza im run tak jest? To knight na bank posiada jakies runy ofensywne. DOdatkowo trzeba dodac na jakiej powierzchni walcza, walcza na przeciw siebie i stoja, biegaja na przestrzeni.
Umiem czytac, biegac dookola czyli korytarz wykluczamy xD.
Na pustyni np. sorc ucieknie
Symulacja wymaga sprecyzowania miejsca walki.
Bo z twoich postow wynika, ze stoja 2 pacholy, a sorc moze jak pal z dystansu walic i knight nie bedzie walic z melee kpw?
Co wiecej, dokonales symulacji, wyciagnales wnioski jedynie na korzysc NAJTA.

PRawda taka, nigdy przenigdy( zakladajac ze gracze potrafia cokolwiek) ten pojedynek nie zakonczyl by sie dedem.