Nie mam siły na pixelarty, dałam sobie siana, bo i Vis dalej męczy silnik, przenosząc część obliczeń na JS. A ja? Ja przez blisko 6 godzin siedziałam w PSie by zrobić to dziadostwo na szkolny konkurs grafiki komputerowej. Liczę, że trafię w gust pani Mazurek. Jak na mnie jest to syf pod tym względem, że postać musiałam robić na fotce, robionej mi, moim syfnym aparatem, bo tak z dobre 2-3 godziny straciłam na próbach narysowania samodzielnie i znalezienia takiej fotki w necie. Potem siedziałam nad lineartem z tego, potem kolorowałam i ubierałam na nowo, potem robiłam książkę, tło, smugę światła, drewnianę podłogę, książki z boku, śnieg, przerabiałam okno i fajerwerki, a na końcu kalendarz. I co o tym myślę? Myślę, że się staczam w dół, prosto z górki, że nie mam czasu posiedzieć i porysowac coś, za dużo poświeciłam na Visa i TLK i jakoś mi się nie widzi, że robię postępy - wręcz odwrotnie. Blacko powiedział, że za bardzo widać, że jest wklejone, że powinnam męczyć facjatę i włosy mojej bohaterki. A ja ją w tej chwili mam w głębokim powazaniu i licze tylko, że p. Mazurek nie ma nic przeciwko publikowaniu prac na szkolny konkurs w necie.
http://i120.photobucket.com/albums/o...asciwacopy.jpg
Ocena plx?