ja moze nie jestem na swiecie pvp(chcociaz mam plany sobie zrobic tam postać)raz sie wkurzylem(cale szczescie ze mam kumpla ktury mi pomagalvl15)ide sobie ja kumpel i 2 innych polakuw lvl 9 knighty idziemy na cyce jeden z kumpli 9 poszedl poszukac cyca przyprowadzil(ja mialem wtedy12lvl) no to trach buch poszly hmm muj 15 kumpel walil na bliskosc i 2 tez no to ja sobie siedze ok
idziemy wyzej (bo bylo to w gurach kolo thais)idziemy muj kolega 15 pszodem
ok idziemy a tu cyc muj kolega zdyma ja oczywiscie zaczolem z hmm walic ale nic muj kumpel mial wiecie co ja uciekam patrze jakas babka stoi w przejsciu muwie "go away" a on nic prubowalem jom wywalic ale nic ostatnie moje slowa przed smierciom brzmialy "nooooooob".po tamtej akcji na chwile odlozylem tibie(tzn na godzine) a potem pomyslalem ze kazdemu sie to zdaza wiec wlonczylem i zaczole znowu grac
|