Ech, Progeuszu, Progeuszu.
Co do twoich uwag, powiem tylko parę słów.
Raz, że mam właśnie taki typ poczucia humoru: cynizm, ironia, sarkazm w jednym. I tyle. Ten przykład z ciurą takim właśnie był.
A co do używania różdżki/run (btw: chciałem napisać w jednym słowie: różdżki i run, kiedy na komputerze pojawiły mi się litery: "rużdż" palnąłem się w głowę, aż zadźwięczało) to niekoniecznie bym tak to stwierdził. Mnie na przykład zdarza się jeszcze biegać z jakimś obuchem bądź mieczem (topory zostawiam sobie mojemu knightowi). Dlaczegóż to? Run po prostu nie potrzebuję na takie właśnie potworki jak Ork Szaman, który, bez urazy, ale jest potworem po prostu słabym.
Odnośnie twojego mniemania o mnie... Wiesz, zaraz usiądę i się rozpłaczę, także to straszliwie mnie ugodziłeś w samo serce swym zdaniem! Tragedia!
A co do satanistów, to powiedziałem to, aby sprowokować cię do dyskusji, tutaj masz rację. Często coś prowokuję, by sobie uzyskać kolejny temat do rozmowy. Ale, jak tyś powiedział, Progmaniaku, skończę tą rozmowę. Bo to faktycznie nie jest ani temat, ani miejsce.
Progeuszu, czy mógłbyś mi powiedzieć, co uważasz za poziom wyższy niż standardowy? Oczywiście, nie tutaj.
Ja nie powiedziałbym, iż wszystkie wątki zostały zamknięte, ale jestem skłonny zgodzić się z faktem, iż dalsze kontynuowanie rozmowy jest bezcelowe.
Także liczę na amnestię Świętego Oficjum (o ile ktoś na nas doniósł), bo to nie był flame - po prostu, jak już powiedział poprzednik, "rzetelne argumentowanie swoich racyj/przekonań".
Fin(naprawdę),
Ritzefeld/Sir Marilion
__________________
Podpisu: Brak.
|