Ja z dośiwdczenia wiem że nie opłaca się uczyć. Nie uczyłeś się 3 lata to w tydzień się nie nauczysz, bo to trzeba umieć na logike a nie wykuć. Ja bym wam proponował odpóścić sobie nauke przed próbnym i zobaczyć jak napiszecie bez nauki i dopiero na główny się uczcie. Ja się na żaden nie uczyłem i z próbnego miałem 62 pkt. a z głownego 68pkt.

No i oczywiście na próbnym obczajcie sobie w jaki sposób ściągać
