Grandas

A czy członkowie RO nie boją się, że po ewentualnym zwycięstwie nad FH nastąpi rozłam i kolejna wojna. Przecież w RO są osoby, które się nienawidziły lub wciąż się nienawidzą. Niechybnie nastąpi kolejny konflikt i zastanawiam się, po której stronie opowiedzą się takie osoby jak Taggin czy Damu Unix. Pewnie znowu po tej teoretycznie silniejszej, bo tak jest najłatwiej, kiedy nie umie się korzystać z mózgu. A przecież wystarczy odrobina wyobraźni, żeby przewidzieć konsekwencje bratania się z wrogiem.
Przykład:
Załóżmy, że jest gildia X składająca się z członków A i B oraz gildia Y składająca się z członków C. Gildia X walczy przeciwko Y. Po jakimś czasie X wygrywa. Następnie dochodzi do konfliktu i rozłamu glidii X na A i B. A pozostają w gildii X, B łaczą się z C i otrzymują nową nazwę R (pamiętajmy że członkowie gildii R niedawno przeciwko sobie walczyli). R jest obecnie potężniejsza od X, ale w jej wnętrzu panują konflikty, które niszczą ją od środka. Pojedynczy członkowie tej gildii z czasem będą się wyłamywać chcąc przystąpić do X lub pozostać neutralnym. Niestety w tej systuacji nie będzie to możliwe. Nawet jeśli gildia R wygra wojnę, to i tak z czasem nastąpi jej samodestrukcja, a wtedy ci dwulicowcy będą mocno żałowali tego, do czego doprowadzili swoim postępowaniem.

P.S.
Przestańcie grać w tą grę, bo to tylko strata czasu (kieruję to głównie do intelektualnie niedorozwiniętych). Przecież można rozwijać się intelektualnie, fizycznie i ogólnie życiowo, zamista marnować czas na iluzję, która tak na prawdę dotyczy ok. 3000 osób (chyba ok. tylu osób gra w sumie na jednym serwerze). Może czas wyjśc na ulicyę i pokazać co się potrafi.

P.S.2
Gdy patrze się na wypowiedzi ludzi związanych lub popierających OR, to dobija mnie do podłogi poziom ich inteligencji.
Może zacytuję kilka przykładów:
zruk:
niestety dwuch moich koleguw padlo
nie cieszcie sie ze taggina ujebaliscie bo i tak ro was ujebie predzej czy puzniej padniecie all za noobstwo p.a (tu już nie czepiam się ortografii, ale tego "all" - czy nie można było napisać "wszyscy")

Pitosh:
sami ustaliliscie ze po ss lista sie kasuje amon lognal sie first wiecj on sobie zajal respa nie wyjebalo go z cav (szczyt inteligencji - do tego dążę)

co i ze sobie zajal respa to juz odrazu jakies fazy od*******a qrwa zal...
co zazdrosciles ze bil lvl na jakis czas sie od niego odczepiles a niedawno znowy cos do niego sapales nie no n/c FH jeban***e Frajery -.- (to brzmi jak bełkot pijanego człowieka, który nie bardzo wie, co chce powiedzieć)

To chyba tyle mojego wywodu