Zobacz pojedynczy post
stary 15-01-2007, 01:11   #43
Okrutny
Użytkownik Forum
 
Okrutny's Avatar
 
Data dołączenia: 06 08 2005
Lokacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 36

Posty: 206
Okrutny ma numer GG 2232732 Okrutny ma login Tlenu orbes@o2.pl
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez sat Pokaż post
jak ja zaczynalem grac na tibii, to norma byly dle pod ven, gsy W ven... norma ylo tez po 5-6 gsow pod d-bridge i kolo wolf tower. po oc tez sobie smigaly ( dla ochrony drugiego wejscia do gh na oc



oj tak... soule bardzo zmiejszymy mozliwosci klepania uhow przez 3-4 uhmakerow...
Teraz też jadą na botach, tyle, że już nie 24h ;-) Ale po dodaniu run do sklepów ten interes padł zupełnie. Z drugiej strony po co komu teraz robienie sd tyle czasu, jak może kupić sobie w sklepie? Smutne jest to, że zamiast walczyć z cheatami blokując programy wpływające na gre, prostego protecta do któego by dodawać część kodu cheata tibii (poprostu ktoś kto tym by sie zajmował w cipsoft by sciagnal takie tibiablackice, skopiowal część kodu i dodał do blokowania przez tibie czyt. banowania konta w przyapdku wykrycia. Znam wiele gier gdzie to tak właśnie jest zrobione), robią to kosztem tych uczciwych, albo nawet dają w programie tibii light hacka. BTW. soule.. ustawiaja Tibia Auto na jakiejs malej zadko uczeszczanej jaskini z 2 rotami, i odnawiaja im sie soule tak czy siak. Jak nie, to moj blad, niestety nigdy nawet light hacka nie uzywalem .. i dobrze mi z tym.

Co do dawnego luringu, dobrze pamiętam, jak spotkałem witch-a tam gdzie nie powinien być, prawie padłem, zawołałem kolege. Ten w drodze do mnie padł od gs-a (lekko za mostem koło venore), a ja po 10 minutach wrocilem caly do miasta. Albo wierzylem, ze jak bede isc jak najbardziej na gorze, to mnie GS nie ubije (faktem bylo, ze gs kolo mostu najczesciej byl, ale co tam). W sumie to nigdy nei zginelem od lurowania, zawsze sie wymigiwalem, albo widzialem pojedyncze cialo "killed by giant spider" to juz tam nie lazłem. Raz beholdera nad swam trollami w venore spotkalem, zostalo mi 2hp, beho byl moze 1-2 kratke obok widzianego terenu ale mnie nie dopadl i sie wylogowałem jak tylko walka sie skonczyla.. na 2 godziny Teraz to zieff jest, ide na kaz, zbaijam, wracam, sprzedaje, ide, zabijam.. nie ma juz tego dreszczyku "wpadne do dziury bede okrazony przez guardy i jest po mnie" (kiedys jak stales na dziurze nie dalo sie ropnac, wiec czesto kolega ktory ze man szedl ginal (napisz r kiedy mam cie ropnac. Napisal r: wyciagam cialo ). Eh stare dobre czasy, teraz ledwo godzine wytrzymuje w tej grze :/ Nie ma mojej ekipy, bo ona tez nie wytrzymala to nuda :/

@Topic (zeby nie bylo) CipSoft powinien stanowczo ulepszyc pal/knight, szczegolnie tego drugiego, co wali z aksa (osobiscie gram pallem, ale widze jak knight ssie na codzien, bez skojarzen)
__________________
Cytuj:
11:03 Ghart: no to najlepiej przebywac jak najdalej od lagow
11:04 Okrutny: wiesz z co to jest lag?
11:04 Ghart: no potwor pisali w poradniku ale jaki to nie wiem
Gram dla przyjemności - play 4fun. Tibia to tylko gra.
Okrutny jest offline   Odpowiedz z Cytatem