Niektóre wasze posty mnei dobijaja typu "a niech eternal przestanie grac to taifun bedzie pierwszym 300 lvl'em" ludzie pomyslcie ile oni czasu spedzaja przed kompami maja 0 zycia prywatnego co to za przyjemnasc siedziec ciagle przed kompem i grac?? Zapewne i tak te hlvle typu 200+ sharuja no ale ile mozna grac. Ja sam wbilem uczciwie 60+ lvl i odechcialo mi sie grac teraz tylko sie loguje podadam chwile z kumplami z gildi i loga daje. Tak wiec nie dziwcie sie EO ze przestal grac bo ja bym napewno nie zrobil 290lvl'a bo mi by bylo zycia przywatnego szkoda a od tibi sa lepsze rzeczy np. dziewczyna, kumple, imprezy etc.
Ostatnio edytowany przez Freddd - 17-01-2007 o 22:31.
|