Ah łezka się w oku kręci jak się przypomni te czasy młodego, beztroskiego dzieciństwa grając na pegazusie ...

Jedna z pierwszych gierek to chyba jak u wielu Mario, w którego sporo grałem jednak żeby to była jakaś super gra nie powiem. A moja lista najlepszych gierek się tak przedstawia (kolejnośc bez znaczenia):
Tanki
Big Nose The Caveman
Dizzy tu w pewnym momencie utknąłem i troche się wnerwiłem na tą gre

Micromachines
Contra
The Flinstones
I była taka gra z królikiem Bugsem ale nie pamietam tytułu dokładnie :<
Jeszcze tam pare tego było ale nie kojarze teraz
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bambuko
To Urban Champion u mnie się nazywało Ultimate coś tam 
|
A no właśnie Ultimate Stuntman tak to się zwało

->
Klik ;d