Zobacz pojedynczy post
stary 20-01-2007, 10:49   #670
goburu
Zbanowany
 
Data dołączenia: 14 12 2006
Lokacja: Liberty Bay

Posty: 371
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Master Sorcerer
Świat: PvP
Poziom: 90
Skille: po co??
Poziom mag.: 56
Domyślny

@sat
Ad.1
Nie każdy ma sca na 80 lvlu, a raczej wiekszosc NIE ma. Z sca 20 uhów na 35 dragów też jest niemożliwe przed 100 lvlem, bo UH daje za mało hp!
Ad.2
To trzeba mieć kumpla druida, żeby tak expić.
Ad.3
On podał średnią, czasami dragon mocno wali z magii i często się obraca zmylając przeciwnika.

@d4rqu
Bo bijemy dragi regularnie a nie na pojedynczym spawnie tak jak ty.

@Gremlin
Ad.1
Jesteś zwolennikiem druida i nie widzisz tego ze jest on o niebo lepszy od knighta w obecnych czasach? O_o
Ad.2
20 uhów na 35 dragów nie jest możliwe na tym poziomie, nawet mając SCA! (za mała siła leczenia UH'em, ktory daje na tym poziomie tylko ~400 hp)

@SuperKnight
Nie widze nic trudnego w nawalaniu z różdzki lub exori visa/morta i chlaniu manasow. A ty widzisz?
Imho sorcem się gra najłatwiej bo zabijesz każdego potwora bez kłopotów mając olbrzymi arsenał czarów ofensywnych począwszy od exori morta, a skończywszy na potężnym UE z hitami 1000+ hp który kładzie na łopaty prawie każdego potwora w Tibii (pomijając orshabaale i morgarothy) w dowolnej jaskini i na dowolnym spawnie. Ja jak chce zabic jakiegos potwora to sie nie pytam knighta czy mogę tylko wchodzę, walnę pare UE i szczęśliwy wychodzę. Chlam co prawda ponad pół backpacka manasów na jeden strzał z UE, ale potwory zabijam. A knight? Nie widziałem jeszcze knighta czyszczącego samotnie wieże Djinn'ów.

Ostatnio edytowany przez goburu - 20-01-2007 o 11:21.
goburu jest offline