Co do terapii szokowej to mam jeszcze lepszą... : Oglądanie Teletubisiów przez tyle czasu ile siedziałeś na tibii (tu już masz do wyboru czy ile siedziałeś dziennie itp.), tylko musi być powyżej godziny

. Wtedy tobie a raczej twojemu nowemu teletubisiowemu "Ja" nie będzie się chciało pójść do tibi bo Teletubies'y są lepsze

.
Taaak to był żart
Co do twojego pomysłu to może pomóc, choć czasem (zwłaszcza na początku) jest tak, że tibia(lub inne rzeczy) nie pozwalają się skupić na czytaniu.... ale nei trzeba przecierz obowiązkowo czytać
Pozdrowienia