A wiec tak:
50 skilla u paladyna to porownywalnie jak 80-85 u rycerza. (czyli ~50-60 godzin na 1 skilla i razy 1.3 lub 1.5 na kazdy nastepny skill).
Przy 50 skilla bicie chodzby cyklopow to masakra (a znowu expienie na ponad 20 lvl na rotach to inny rodzaj masakry).
Jesli dopiero zaczynasz grac w Tibie i nie brakuje ci zapalu (ja w diablo nigdy nie minelem 30 lvl

) to pograj sobie paladynem uzywajac miecza. Jak przestanie ci sie podobac to zacznij trenowac distance (to nie diablo gdzie masz limit skilli, skille zawsze mozna odrobic) powinienes przez trening sworda miec spory shielding wiec bedzie latwiej z wloczniami trenowac (zobaczysz co to znaczy szybki advance jak w ciagu kilku godzin wyrownasz to co masz w sword).