Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fin'er
Ahhh i po raz koleny życie skorygowało moje poglądy.
Na początku cieszyłem się z fragów dla ET, wierzyłem, że naprawdę może być lepiej. No i co z tego mam ?
Orientacyjny payment dla mnie, sorca 40 lvl, FACC, który nigdy nawet nie obraził żadnego ET, ba nawet nie dotknął i który im pomagał finansowo na początku wynosi, jak powiedział Pephy, piękne 50 k (Vany Hod miał chyba 100 k, no ciekawe co nasz Pepsi miał z matmy  ).
Jedyny mój ratunek w NG...  i kumplach 
|
wooohooo nareszcie ktos widzi ze ci nasi bohaterowie (a raczej bochaterowie) nie sa tacy doskonali. Jedyne w tej wojnie co mnie cieszy to to ze umieraja i ludzie z NG i ludzie z ET

bo ja jestem przeciwko PA a nie jakiejs gildi :> I mam nadzieje ze reszta tez na oczy przejzy w koncu bo wspomagani ich raczej dobra inwestycja nie jest
Takie moje skromne zdanie
