Powstała gildia Destruction Team, ale jak patrzę się na jej skład to po prostu śmiech na sali. Pewna osoba po prostu uznała, że najlepszym składnikiem dobrej gildii jest pośpiech jej tworzenia i zobaczymy czy kierując się tą metodą daleko zajdzie. Ta gildia to nie będzie stare Dt tylko melancholicznie nastawiona do świata zgraja ludzi nie mogących znaleźć Swojego miejsca w szeregu. Kiedy patrzę się, że liderem jest Assailant Dark, Viceliderami ludzie, którzy nawet nie mają pojęcia, że taka gildia kiedyś istniała, a że co najmniej 3 ludzi invitniętych do rangi Members nie zasługuje na to w żaden sposób tracę nad sobą panowanie.
Bez poważania
Lojalny do końca.
Hail Destruction Team
__________________
Remember me when I'm gone...
|