@Kolidos
GZ ja do dzisiaj nie umiem jej wyrecytować. (Co nie przeszkadza mi w uczeniu się matematyki na poziomie rozszerzonym)
Wykucie się tabelki na pamięć to co innego niż przeliczanie (tj. rozpisywanie) każdego mnożenia. Jeżeli tylko czasami nie wiesz ile to 4*4 to na mój prosty umysł coś w tym dziwnego. Albo coś wiesz i pamiętasz albo i nie, nie ważne to ile ci wyjdzie jak to wyliczysz w słupku, jak pamiętasz jaka to liczba to nie masz się nawet nad czym zastanawiać. A jeżeli czasem po prostu wypada ci to z głowy, to to już jest coś zupełnie innego niż jakaś dyskalkulia.
Ostatnio edytowany przez Quezacoatl - 24-01-2007 o 20:48.
|