Dobra, kończymy ten cyrk. Jak Cie ciekawi: odrzucony przez społeczeństwo zboczeniec udaje się na cmentarz, wykopuje zwłoki, a następnie (nie owijając w bawełne) uprawia z nimi sex. To jest nekrofil, a zjawisko - nekrofilia. W telewizji zapewne usłyszysz - "profanacja zwłok" ...

Jest to przypadłość raczej narginalna, ale nie mniej - zdaża się.
Koniec. Gm był zbyt łaskawy - to jest pewne.