Hmm, nie jestem pewien, ale na dobrą sprawę jedyne co tym PKerom może się stać to ban. A żeby dostać go musieliby naprawde dużo zabijać... Nie pamiętam ile zabójstw na dzień. Hmm, ostatnio się wkurzyłem-okropni są ci magowie, którzy bez skillowania zadają porównywalne obrażenia co rycek po 25 godzinach nudzenia się gapiąc się w chmurki i iskry. Na dobrą sprawę nie ma mowy o afkowaniu podczas treningu, bo zaraz podbiegnie jakiś leszczyk z "ruszczką". Nawet jeśli obrażenia mają mniejsze to co poziom dostają szansę na ponad jedną exurę, więc zabić takiego nie jest łatwo. :/
Najlepiej potrenuj do 50/50, wtedy będzie lepiej. Jednak i tak wciąż będziesz miał problemy z tymi magami. Właściwie nie gorszym rozwiązaniem byłoby znalezienie sobie jakiegoś "kumpla", który obroniłby cię(powodzenia w szukaniu na forum^^). Albo nawet zaznajomić się z kimś na podobnym poziomie żeby z tobą expił i skillował. Znacznie to zmniejszy szansę na zostanie zaatakowanym. Wciąż zostanie problem haraczy itp. Jak już mówiłem możesz znaleźć kumpla na wysokim poziomie... Jest to nieodłącznym motywem w Tibii... niestety-nie podoba mi się, więc przeniosłem się na żałosny, noobowy, lamerski, ze zmniejszonym stopniem charakteru RPG non-pvp, na którym byle 8 lvl może każdemu podskoczyć.
