Do mnie przyszedł kumpel, wszystkiego mnie nauczył na jakieś... 10 minut. potem nie wiedziałem co to trade, że jak się na stół położy itemek to ci go nie zabiorą

. Jedzenie z owiec i królików sprzedawałem na targu, dopiero po tygodniu się dowiedziałem, że sprzedaje się je w młynie. Chciałem kupić u Lily short sworda więc rzuciłem jej pod nogi kase, a później się wściekałem, że mi nie dała short sworda. Najpierw jarałem się wooden shieldem, a później plate na mainie

. Wtedy się fajnie grało nie to co teraz

.